Dzisiaj nie jestem wstanie zrobić niczego bardziej oryginalnego, w mojej głowie siedzi tylko to co mnie spotka o godzinie 17.30 - moja śmierć. A tak na serio to będę mieć wyrywanego zęba, głupi wyrósł mi dodatkowy i teraz muszę przez to cierpieć -.- Nie mówiłam Wam wcześniej, ale noszę aparat na razie na górze, ale już jak się pozbędę tego gratisowego zęba będę też miała na dole, oczywiście o ile dożyję, to będzie straszne, do tego panicznie boje się igieł (może to i lepiej, wbije mi igłę ze znieczuleniem to może zemdleje i nic nie będę ogarniać xD). Tak czy siak to nie będzie fajne, więc okropnie się stresuję :(
Teraz już chyba zrozumiecie ten mój dzisiejszy brak kreatywności...
(nie mogłam się powstrzymać i musiałam wydłużyć nogi :p)
| naszyjnik, sukienka, buty - Saint Lauren Paris Tribute | torebka - Coco Chanel Tribute | bluzka - Callie's Picks |
Ojej, współczuję :/
OdpowiedzUsuńŚliczne nogi! :D
Stylizacja całościowo nawet mi się podoba, wszystko fajnie połączyłaś.
OdpowiedzUsuńPrzejadła mi się ta bluzka odkąd trafiła do CP.
DancerMarika
Właśnie tak coś mi się wydawało, że nogi są dłuższe.
OdpowiedzUsuńPowodzenia u dentysty, miejmy nadzieje, że przeżyjesz. :D
agnieszka5503
W takim stresie też bym niczego orginalniejszego nie wymyśliła. Bardzo Ci współczuję.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przeżyłaś :) Też panicznie boję się stomatologa. Stylizacja bardzo ładna. Klasyczna i prosta stylizacja zawsze przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńFajna, niczego mi nie brakuje ♡
OdpowiedzUsuńChoć uważasz, że brak kreatywności ukazuje się w tej stylizacji, to dla mnie jest świetna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie dobrałaś dodatki oraz fajnie połączyłaś sukienkę z bluzką :D
patrykdiamond2