Mam dla Was stylizację, w której główną rolę odgrywa kolor miętowy. Zrobiłam dwie wersje tej stylizacji, bo nie mogłam się zdecydować, które buty i torebka pasują lepiej :p
Na szczęście już ogarnęłam swoją wcześniejszą depresję, pogoda zrobiła się na tyle dobra, że mogłam się wybrać na rower (ogólnie nie znoszę uprawiać sportu, po przebiegnięciu jednego boiska dostaje zadyszki i jestem beznadziejna w gry zespołowe, nienawidzę lekcji w-f, a jazdę na rowerze uwielbiam, jest to jedyny sport jaki lubię :), od razu mi się poprawiło. Heh, musiałam jeszcze "uciekać" przed policją, bo oczywiście nie chciało mi się schodzić z roweru na pasach i do tego jechałam ze słuchawkami w uszach, ale na szczęście byli w miarę daleko, więc zdążyłam czmychnąć xD
Ależ mi się wzięło na zwierzenia :p
| kurtka - Bonjour Bizou | top - Archive | pasek - Antidote | spódniczka - DVF Tribute | torebka - Voile/Hot Buys Weekly | buty - Voile/Bonjour Bizou |
Co myślicie o stylizacji? Która wersja jest według Was lepsza?
Druga lepsza ;)
OdpowiedzUsuńCałość bardzo fajna, warkocz się pięknie wpasował! :D
ayienn
Obie wersje bardzo mi się podobają ;) Ślicznie jest :)
OdpowiedzUsuńDruga stylizacja lepsza, bardziej wpasowuje się kolorystycznie i nie dostaje od reszty. ;)
OdpowiedzUsuńObie wersje ok jednak druga jest dużo lepsza dobrze dobrana kolorystycznie. Zazdroszczę spódniczki :D
OdpowiedzUsuńObydwie wersje mi się podobają :) użyłaś ślicznych kolorków, uwielbiam miętowy
OdpowiedzUsuńkaro45623Love1
Bardziej podoba mi się wersja druga :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie lepsza jest pierwsza, ale obydwie śliczne. ;)
OdpowiedzUsuń