Ruszyło mnie sumienie i postanawiam odrobić dzień stracony - oznacza to, że dodam dziś dwie stylizacje w dwóch postach.
Tą, na którą patrzycie albo już spojrzeliście (i dopiero teraz czytacie posta), było mi bardzo ciężko zrobić. Z powodu, oczywiście, braku weny. Szperałam po internetach dosyć intensywnie, ale wiecie jak to jest - znajdziecie inspirację, a tu niespodzianka, tej kurtki która by do zestawu pasowała nie macie. Rutyna.
Dzięki bogu, że znalazłam, to co chciałam.
Nie pytajcie co to jest to pod spodem - ja nie wiem. Być może pokręcona artystyczna wizja.
| Okulary - Killah | Kurtka - nelly | To pod spodem - Miss Sixty | Bluzka - Basics | Torebka - Special Offer | Spodnie - Basics | Buty - Cheap Monday |
Fajne połączenie kurteczki i płaszcza. Podoba mi się + zazdroszczę butów! :(
OdpowiedzUsuńNie jest źle, ale nie potrzebnie dawałaś czarny płaszczyk, bo teraz wystaje ;P
OdpowiedzUsuńXD Fajna!
OdpowiedzUsuńayienn
Fajna podoba mi się.
OdpowiedzUsuńEfekt płaszczyka i kurtki jest bardzo dobry i wygląda to oryginalnie. Kolory pasują, jest okej. ;)
OdpowiedzUsuńPomysłowa ;)
OdpowiedzUsuń