sobota, 17 maja 2014

You ran into the night you can not be found.


Ruszyło mnie sumienie i postanawiam odrobić dzień stracony - oznacza to, że dodam dziś dwie stylizacje w dwóch postach.
Tą, na którą patrzycie albo już spojrzeliście (i dopiero teraz czytacie posta), było mi bardzo ciężko zrobić. Z powodu, oczywiście, braku weny. Szperałam po internetach dosyć intensywnie, ale wiecie jak to jest - znajdziecie inspirację, a tu niespodzianka, tej kurtki która by do zestawu pasowała nie macie. Rutyna.
Dzięki bogu, że znalazłam, to co chciałam.


Nie pytajcie co to jest to pod spodem - ja nie wiem. Być może pokręcona artystyczna wizja.

| Okulary - Killah | Kurtka - nelly | To pod spodem - Miss Sixty | Bluzka - Basics | Torebka - Special Offer | Spodnie - Basics | Buty - Cheap Monday |




6 komentarzy:

  1. Fajne połączenie kurteczki i płaszcza. Podoba mi się + zazdroszczę butów! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jest źle, ale nie potrzebnie dawałaś czarny płaszczyk, bo teraz wystaje ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt płaszczyka i kurtki jest bardzo dobry i wygląda to oryginalnie. Kolory pasują, jest okej. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli się zgłaszasz do konkursu/loterii nie zapomnij napisać swojego nicku ze stardoll :)